Warszawa, 16 listopada 2015 r.
Eksperci zalecają aby na stołach było kolorowo, bo tylko różnorodność składników gwarantuje, że dieta będzie dostarczała wszystkich niezbędnych witamin i substancji odżywczych.
Różnorodnie, kolorowo i regularnie – tak w trzech słowach można ująć najważniejsze wnioski i zalecenia ekspertów po debacie pt. „5 porcji zdrowia”, dotyczącej prawidłowego odżywiania dzieci i młodzieży. Ale niestety jak pokazują badania odżywianie młodszego pokolenia ciągle odbiega od tych zaleceń. Szczególnie trudno przekonać i zachęcić młodych ludzi aby w ich diecie regularnie pojawiały się warzywa, owoce oraz soki. O 5 porcjach zdrowia oraz o roli warzyw, owoców i soków w prawidłowym odżywianiu dziecka, dyskutowali eksperci.
W debacie udział wzięli:
• dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia,
• prof. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa,
• dr Aneta Górska-Kot Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej
w Warszawie.
Zarówno eksperci biorący udział w debacie, jak i jej słuchacze, nie mieli wątpliwości, że warzywa, owoce i soki pełnią kluczową rolę w prawidłowym odżywianiu dziecka. Wszyscy zgodzili się, że produkty te są niezbędnym elementem zrównoważonej diety, z uwagi na ich wyjątkowo wysoką zawartość substancji odżywczych takich jak mikro- i makroelementy, witaminy, błonnik, fitoskładniki czy antyoksydanty. Z niepokojem eksperci komentowali fakt, że 69% badanych mam nie zna zaleceń jakie powinno być spożycie warzyw i owoców dziennie, blisko 50% stwierdzało, że w ich domu nie jada się pięciu posiłków dziennie, a aż 73% tłumaczyło wykluczenie tych produktów z diety brakiem czasu oraz niechęcią dzieci do jedzenia warzyw i owoców1. Eksperci podkreślali zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia, która rekomenduje spożywanie min. 400 g warzyw i owoców dziennie, w pięciu porcjach oraz fakt, że jedną z tych porcji może stanowić szklanka soku owocowego, owocowo-warzywnego lub warzywnego. Rozwiązanie to w przypadku dzieci jest szczególnie istotne. Dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia powiedziała: „W diecie dzieci i młodzieży nie może brakować tak ważnych produktów jak warzywa i owoce. Prawidłowe odżywianie w wieku dziecięcym buduje zdrowie na lata i zdecydowanie zwiększa prawdopodobieństwo, że dziecko to jako osoba dorosła również będzie odżywiać się zdrowo. Braku warzyw i owoców w diecie dziecka nie może usprawiedliwiać brak czasu rodziców lub niechęć do tych produktów. Na wszystko jest rozwiązanie jeżeli tylko chcemy je znaleźć. Pamiętajmy, że np. wygodną formę porcji warzyw lub owoców może stanowić szklanka soku, również tego pasteryzowanego z dłuższym terminem przydatności do spożycia. Zgodnie bowiem z prawem soki to produkty w pełni naturalne, a ich wartość odżywcza zbliżona jest do wartości odżywczej warzyw i owoców, z których powstały”.
Eksperci podkreślili też konieczność zróżnicowania dziennych porcji owoców i warzyw. Prof. dr hab. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa zwrócił uwagę, że: „Trzeba różnicować porcje owocowo-warzywne, które podajemy dziecku. Dzieciom należy podawać owoce i warzywa oraz przetwory z nich otrzymane, w tym soki, o różnej barwie. To bardzo ważne, ponieważ warzywa, owoce i soki o różnej barwie dostarczają organizmowi różnych witamin i substancji odżywczych. I tak np. w czerwonych i żółtych warzywach takich jak papryka, pomidor czy sok pomidorowy znajduje się dużo likopenu, prowitaminy A oraz sporo potasu. Kolor zielony to znak, że w produktach jest dużo chlorofilu, często magnezu i witaminy K, a w niebieskich i fioletowych – antocyjanów, które mają właściwości przeciwzapalne. Owoce i warzywa są głównym źródłem witaminy C, która powinna być dostarczana codziennie, gdyż nie jest akumulowana w ludzkim organizmie”.
Dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia dodała, że „Regularność posiłków odgrywa kluczową rolę w prawidłowym odżywianiu. Dzieci i młodzież powinni jeść mniej więcej co 3 godziny. Tylko wtedy organizm ma zapewniony stały dopływ niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania substancji odżywczych. Nie chodzi o to, aby za jednym razem zjeść dużą porcję warzyw lub owoców. Są w nich substancje odżywcze
i witaminy, których nasz organizm nie kumuluje, a które mają bardzo duży wpływ na jego prawidłowe funkcjonowanie. Należy do nich np. witamina C, którą powszechnie kojarzymy z budowaniem odporności, ale jej znaczenie jest dużo większe. Kwas askorbinowy pomaga w produkcji kolagenu i dzięki temu wpływa na prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych, stawów, dziąseł. A ponadto przyczynia się do prawidłowego metabolizmu energetycznego. Dlatego zaleca się aby np. do drugiego śniadania dziecko spożywało owoc lub wypiło szklankę pomarańczowego soku jako porcję owoców”.
Prof. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa zauważył, że „Często spotykam się z całkowicie bezzasadnymi negatywnymi informacjami na temat soków. To bardzo niebezpieczne, biorąc pod uwagę niskie spożycie warzyw i owoców oraz przetworów owocowo-warzywnych w polskim społeczeństwie. Należy przypomnieć, że zgodnie
z regulacjami Unii Europejskiej produkcja wszystkich soków, w tym soków pasteryzowanych, z dłuższym terminem przydatności do spożycia, soków NFC oraz tych odtworzonych z soku zagęszczonego, podlega bardzo restrykcyjnym przepisom i kontroli jakości jak żaden inny produkt. Przede wszystkim każdy sok musi być produktem naturalnym i nie może zawierać sztucznych dodatków, czyli nie znajdziemy w nim konserwantów, dodanych barwników czy sztucznych aromatów. Chciałbym też zwrócić uwagę, że kiedyś do soków można było dodawać cukier, ale od października 2013 roku do soków owocowych i pomidorowych nie wolno producentom dodawać żadnych cukrów, bądź innych substancji słodzących. W sokach tych jest ten sam cukier, który był
w produktach, z których je wykonano. Ponieważ soki w kartonach i butelkach pod względem zawartości substancji odżywczych niewiele różnią się od soków jednodniowych, bądź świeżo wyciskanych, nie ma większego znaczenia, który z nich podamy dziecku, ale trzeba pamiętać, że soki pasteryzowane są całkowicie bezpieczne mikrobiologicznie. Ważne aby w diecie dzieci i młodzieży były owoce i warzywa, w tym soki. Dieta bogata
w warzywa i owoce buduje bowiem zdrowie na lata, chroniąc organizm przed poważnymi chorobami, w tym przed chorobami układu sercowo-naczyniowego, co zostało bezspornie udowodnione, i prawdopodobnie przed niektórymi chorobami nowotworowymi”.
Dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie zwróciła uwagę, że „Według rekomendacji Instytutu Żywności i Żywienia ujętej w Piramidzie Zdrowego Żywienia dla Dzieci i Młodzieży w Wieku Szkolnym, na talerzu znaleźć powinno się prawie wszystko, jednak w odpowiednich proporcjach. I tak w prawidłowej diecie dziecka niezwykle istotne są produkty zbożowe, np. płatki, pełnoziarnisty makaron czy pieczywo, mleko i inne produkty mleczne, mięso, drób, ryby jaja, a także rośliny strączkowe
i np. orzechy. Szczególnie ważną grupę stanowią warzywa i owoce, które powinny być podawane dzieciom min. pięć razy dziennie, w ramach głównych posiłków oraz jako przekąski. Mówiąc o owocach i warzywach mam na myśli świeże owoce i warzywa oraz np., wykonane z nich soki – i dotyczy to wszystkich rodzajów soków, również tych w kartonach czy butelkach plastikowych z dłuższym terminem przydatności do spożycia, a także produkty mrożone, czy np. suszone. Tłuszcze powinny być raczej dodatkiem i pochodzić głównie z ryb oraz roślin. W ograniczonych i zrównoważonych proporcjach należy podawać dzieciom cukier – najlepiej aby jego źródłem były produkty, w których występuje on naturalnie, czyli np. owoce oraz otrzymane z nich produkty, np. szklanka soku owocowego bądź owocowo-warzywnego”.
Na zakończenie spotkania prof. dr hab. Witold Płocharski dodał „Nie demonizujmy fruktozy i glukozy naturalnie występującej w owocach, a tym samym w sokach owocowych. Do prawidłowego funkcjonowania organizm, a szczególnie mózg, potrzebuje również cukru. Zjedzenie jabłka, garści winogron czy wypicie szklanki soku pomarańczowego do śniadania, nie spowoduje, że przytyjemy. Szczególnie, że produkty te dostarczają naturalnego cukru, który spożyty z błonnikiem znajdującym się w owocu lub w innych produktach towarzyszących sokowi, wchłaniany jest sukcesywnie przez organizm. Dzieci i młodzież tyją ponieważ ich dieta nie jest zrównoważona, ale nie od owoców, warzyw czy szklanki soku dziennie. Natomiast wykluczenie tych produktów z diety prowadzi do poważnych konsekwencji w postaci niedoboru witamin, mikro- i makroelementów”.
Podsumowując debatę wszyscy eksperci zgodzili się, że obserwowana od lat tendencja spadającego spożycia warzyw i owoców w Polsce, w przyszłości może przynieść negatywne konsekwencje. „Wszystkie badania pokazują, że jakość odżywiania ma ogromny wpływ na zdrowie jednostki i całego społeczeństwa. Dlatego szczególna uwaga i troska powinna być skierowana na prawidłowe odżywianie młodszych pokoleń i kształtowanie prawidłowych postaw żywieniowych.
Rola warzyw, owoców i soków jest w tym wypadku kluczowa” dodała dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia.